Plastyka brzucha po cesarskim cięciu – odpowiada Lek. Tomasz Stawski Krwiak w 21 tygodniu ciąży – odpowiada Lek. Jacek Ławnicki Koszt korekty blizny po cesarskim cięciu – odpowiada Dr n. med. Marek Paul Primo: o takie rzeczy należy pytć ginekologa, bo żadne forum nie będzie wiarygodne statystycznie. Napiszą Ci tu głównie te, ktre miały problemy, lub ktre znają takowe ciąże z problemami KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu. Ginekologia Cesarskie cięcie Blizny Macica. Paweł Żmuda-Trzebiatowski. 74 poziom zaufania. około 14 dni. redakcja abczdrowie. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników. Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: Witam Jestem 2tygodnie po cesarskim cieciu. Aby zminimalizować częstość występowania powikłań po cięciu cesarskim, zalecana jest 6 miesięczna przerwa między cięciem cesarskim a następnym poczęciem. Warto także porozmawiać z operatorem, czy w czasie operacji wystąpiły powikłania, czy występują zrosty, na co zwrócić uwagę w przyszłości. Ciąża w bliźnie po cięciu cesarskim – najrzadsza forma ciąży ektopowej. Polega na zagnieżdżeniu zapłodnionej komórki jajowej w bliźnie mięśnia macicy po wykonanym wcześniej cięciu cesarskim. Występuje u około 1:2000 przypadków zdrowych ciąż po cięciu cesarskim. nonton film spider man no way home extended version. Przepuklina to przemieszczenie się części narządu (jelita grubego lub cienkiego) poza jego prawidłowe położenie. W przypadku kobiet ciężarnych i po porodzie dochodzi do rozciągnięcia powłok brzusznych, co sprzyja powstawaniu tej dolegliwości. Jak radzić sobie z przepukliną w przypadku tego szczególnego stanu? Czym charakteryzuje się przepuklina po cesarskim cięciu? Przepuklina (z jęz. łac. hernia) może pojawić się już w trakcie ciąży i jest to związane z rozciąganiem się powłok brzusznych. Kobiety obserwują uwypuklenie w okolicy pępka, poniżej (w tzw. kresie białej), we wcześniejszej bliźnie pooperacyjnej lub (najrzadziej) w kanale udowym. Najczęściej występuje przepuklina po cc (cesarskim cięciu), którym była zakończona poprzednia ciąża, ale zwiększone ryzyko dotyczy również kobiet z nadwagą oraz wieloródek. Leczenie przepukliny po ciąży Jeżeli przepuklina pojawi się w trakcie ciąży, zazwyczaj lekarze stosują leczenie zachowawcze. Dopiero po rozwiązaniu lekarz podejmuje decyzję o usunięciu przepukliny poprzez planowany zabieg chirurgiczny (w sposób klasyczny lub laparoskopowy), gdyż dolegliwość ta nie cofa się samoistnie. Jeśli przepuklina brzuszna po cc lub porodzie naturalnym jest duża, w trakcie operacji stosuje się specjalne siatki, które mają za zadanie wzmocnić naderwane powłoki brzuszne i uniemożliwić nawrót schorzenia. Przepukliny małe operuje się, wykorzystując tkankę pacjenta, co znacznie przyspiesza okres rekonwalescencji. Zabieg przeprowadza się z reguły w znieczuleniu ogólnym, a pacjentki są wypisywane do domu najczęściej kolejnego dnia. Postępowanie pooperacyjne zakłada ograniczoną aktywność ruchową i kontrolę chirurgiczną w okresie dwóch tygodni od wykonania zabiegu. Przepuklina po "cesarce" - objawy Objawy przepukliny po cc są dokładnie takie same, jak w przypadku innych odmian przepuklin brzusznych. Początkowo w miejscu powstania dolegliwości odczuwalny jest lekki dyskomfort. W trakcie wysiłku związanego z napinaniem mięśni brzucha (śmiech, kaszel, kichanie, czy też wzmożone parcie), pojawia się uwypuklenie. Z czasem zwiększa ono swoją objętość, pojawia się na dłużej, mogą pojawić się również trudności z jego odprowadzeniem na swoje miejsce. Należy pamiętać, że kobiety, które nabawią się przepukliny w trakcie ciąży, muszą pozostawać pod stałą opieką lekarską. Przepuklina w bliźnie po cc Nieco inną kwestią jest przepuklina pojawiająca się w bliźnie po cesarskim cięciu - może ona wystąpić bowiem nie tylko podczas kolejnej ciąży, ale też w wyniku nieprawidłowego zszycia rany - wówczas mówimy o przepuklinie pooperacyjnej. Postępowanie w jej przypadku jest takie, jak w sytuacji pojawienia się innych przepuklin brzusznych. Jeśli dolegliwość pojawi się w kolejnej ciąży, operację trzeba będzie odroczyć, jeśli jednak przepuklina wystąpi niezależnie od kolejnej ciąży, decyzję o zakwalifikowaniu do zabiegu podejmie lekarz. Zwykle nie zaleca się zwlekać z operacją i warto przeprowadzić ją jak najszybciej. Obecnie jestem drugi raz w ciazy w 35tygodniu ciazy, pierwsza mialam poprzez ciecie cesarskie powod duze dziecko mialo wazyc ok 5kg i drugi powod to zlamana miednica 3lata wczesniej. Obecnie moj ginekolog mowi ze bedzie ciecie bo mam cienki odcinek dolny i jest ryzyko pekniecia macicy, ostatnio na wizycie powiedzial ze mam dziure w miejscu wczesniejszej blizny, czy to jest mozliwe zeby blizna juz teraz sie rozeszla i czy ja wogole moge tak sobie chodzic bez zadnego ryzyka dla mnie i dla dziecka do konca ciazy, czy powinnam juz lezec w szpitalu. Bylam w szoku jak uslyszalam ze jest "dziura" i z tego calego zszokowania nie zadalam tych wszystkich nurtujacych mnie pytan mojemu ginekologowi a w inernecie niewiele moglam znalesc na ten temat. Moje pytanie brzmi czy jest teraz jakies ryzyko dla mnie i dziecka czy powinnam juz byc w szpitalu czy blizna bedzie dalej sie rozchodzic i kiedy powinnam miec przeprowadzone ciecie cesarskie. #1 Witam, Jestem po cięciu cesarskim. Lekarze zalecają czekać rok z następna ciążą... niestety straciłam moje maleństwa i bardzo chciałabym spróbować wcześniej... szukam mam które zaszły szybciej w ciąże po cc. reklama Deleted member 176021 Gość #2 Witam, Jestem po cięciu cesarskim. Lekarze zalecają czekać rok z następna ciążą... niestety straciłam moje maleństwa i bardzo chciałabym spróbować wcześniej... szukam mam które zaszły szybciej w ciąże po cc. Bardzo Mi przykro z powodu utraty. Kiedy to mialo miejsce? #3 Samo zajscie po cc nie jest problematyczne, a raczej utrzymanie ciazy i donoszenie. Macica potrzebuje czasu by sie zrosnac. Jak za wczesnie zajdziesz, to ciaza moze usadowic sie w miejscu ciecia, wtedy najczesciej sie ja usuwa. Poza tym jak brzuch bedzie rosl, to szew moze za szybko sie rozejsc, macica peknac i wowczas masz zagrozenie zycia dziecka i matki. Nie bez powodu kaza odczekac tyle czasu. Znam dziewczyne, ktora po pol roku zaszla. Klasyczna wpadka. I teraz jest w polowie i w szpitalu, bo nie wiadomo, czy ciazy wczesniej nie trzeba bedzie rozwiazac. Znam tez inna, ktora prawie pol ciazy spedzila w szpitalu, bo blizna po cc sie rozchodzila. Jej finalu nie znam. Wiem, ze po stracie (mam2 poronienia za soba) jest ogromne cisnienie na ciaze. Osobiscie wstrzymalabym sie. Zawsze mozesz podejsc do lekarza i zapytac skad to obostrzenie roczne, niech on ci przedstawi argumenty medyczne, wtedy z pelna swiadomoscia podejmiesz decyzje. Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom #4 W połowie listopada... wizytę u lekarza mam za dwa tygodnie i mam zamiar tez rozmawiać z lekarzem o tym. Na początku chciałam poczekać tyle ze z dnia na dzień jest mi coraz trudniej z ta myśle ze tyle czasu jeszcze zostało... zaczęłam czytać na forach i zastanawiam się dlaczego niektorzy po 4 miesiącach twierdzą ze mozna sie już starać a znowu inni rok... Ostatnia edycja: 16 Styczeń 2018 Deleted member 176021 Gość #5 Dosyć nie dawno. Bardzo mi przykro. Kochana, tj. @Destino pisze, dobrze by było żebyś odczekala. #6 Ja obecnie bede mila 3 cc. W ta ciążę szybko. I nie ukrywam, e cly czas boję sie o blizne.. teraz jestem w 30tc i leżę w szpitalu płuc by w razi koniecznosci wczesniejszego rozwizania mała miala z blizna ok, nie rozchodzi sie, skr znam dziewczyny z rozejsciem blizny w 5 tc i doniosła do 38tc. Doskonale Cie rozumiem w kwesti pragnienia dziecka. Sama jestem po 3 stratach. Ta ciaza nie byla planowana i jak sie o niej dowiedziałam, to byłam wsciekla na siebie ze przez swoja nieodpowiedzialnosc narazilam zdrowie i życie mojego dziecka. Dziekuje Bogu za kazdy dzien w dwupaku i modle się o kazdy kolejny. Twoj gin musi ocenic stan blizny i tp juz bedzie Twoja decyzja czy podejmujesz ryzyko. U mnir yo ryzyko jest wysokie bo jestem juz po 2cc. Ale dziewczynom po 3 latach od 1cc blizna puszczs. Tutaj kuz nie ma reguły. Jednej sie uda miec 3,cc rok po roku a drugiej po 7 latach blizns po 1cc sie rozejdzie. Tutaj nikt Ci gwarancji nie da. #7 Ja tez już jestem po 2 cc... ale tutaj gdzie mieszkam jak się zapytałam lekarza czy to już moja ostatnia szansa na ciąże to stwierdził ze z 5 cc dadzą sobie oni rady... teraz byłam w ciąży bliźniaczej i szczerze mówiąc nikt nie wspomniał nic o bliźnie. #8 Ja tez już jestem po 2 cc... ale tutaj gdzie mieszkam jak się zapytałam lekarza czy to już moja ostatnia szansa na ciąże to stwierdził ze z 5 cc dadzą sobie oni rady... teraz byłam w ciąży bliźniaczej i szczerze mówiąc nikt nie wspomniał nic o bliźnie. Niestety kazde kolejne cc oslabia szyjke. Znam kilka dziewczyn które mialy 5xcc i za kazdym razem. Ale tez wiem, ze nich bylo dobrze u mnie nie koniecznie. Ja sobie decyzja zostala podjeta sama. Musisz na spokojnie wszystko przemyslec. #9 @Kwiatuszekk23 co u Ciebie ? Dalej w szpitalu ? Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom reklama #10 @jagoda87 ja wyszłam do domu po 3 dobach. Bylam tylko na podaniu sterydow, tak jak sie umawialam z moim lekarzem prowadzacym. Lezala ze mna dziewczyna. Też bedzie miec trzecie cc. jest w gorszej sytuacji bo lozysko wroslo sie jej w blizne po cc i przyroslo do pecherza. Do tego jest centralnie przodujace a szyjka ma jedynie 11mm. Nie mogą nic z szyjka zrobic przez to łożysko a to dopiero 27tc. I widzisz odstep miedzy cc u niej to 4 lata. Tak. Ze nie ma reguły, jedni donosza bez problemu rok po roku kilka cc a inne po kilku latach maja problemy. Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Natalka92 Rozpoczęty 11 Grudzień 2018 #1 Witam, mam pytanie dotyczace blizny po cesarskim cieciu. Mianowicie jak ona zachowuje sie w kolejnej ciazy ? Czy pobolewa kiedy macica sie rozciaga ? Jestem dwa lata po cesarskim cieciu i aktualnie w 10tyg ciazy a wiec dzidzia jak i macica nie sa jeszcze duze a ja czuje lekkie szarpanie blizny z lewej strony (tam mialam zbyt maly fragment skory zlapany kiedy zostalam zszyta i szarpalo okropnie kiedy chodzilam a wiec moze w tym miejscu cos jest nie tak z ta blizna ) a kiedy dotykam calej blizny czuje lekki bol. Kolejna wizyte u ginekologa mam 18 grudnia wiec niebawem ciekawa jestem co on na to powie. Czy ktoras z Was tak miala ? Bo kurcze to dopiero 10 tydzien ciazy a blizna juz pobolewa to co bedzie pozniej. Fakt brzuch juz u mnie widac w spodnie sie nie mieszcze musze juz chodzic w ciazowych. Moze blizna pobolewa bo brzuch rosnie szybko.. Za szybko nie wiem czy takie cos jest mozliwe ale z ciekawosci chcialabym uslyszec jakie sa Wasze doswiadczenie w tym temacie. reklama #2 Ja jestem w 3 ciazy. Przede mna 3 cc. Blizna juz bardzo cienka. Nie bedac w ciazy potrafila bolec czy kuc. To normalne bo robia sie zrosty. Co do blizny nikt Ci nie da gwarancji. Mzoe wytrzymac a moze sie rozchodzic. Po prostu na każdej wizycie lekarz powinien ja badac przez usg dopochwowe by jak cos zaragowac w pore. #3 U mnie zapewne tez bedzie druga cesarka. Chcialabym naturalnie urodzic ale watpie czy sie uda. Dziekuje za odpowiedz. #4 Ja zaszłam w ciążę 1,5 roku po cc - blizny nie też mi szybko wyskoczył. Dobrze że masz niedługo wizytę, to będziesz spokojniejsza. Niech ginekolog zerknie na tą bliznę. PS. Drugi poród miałam sn ;-) #5 I ktory porod "lepszy" ? Pierwsza cesarke mialam z tego wzgledu iz byla to ciaza blizniacza. Mialam tez cholestaze ciezarnych ktora moze sie powtorzyc ale nie musi. Mam nadzieje ze uda mi sie urodzic naturalnie. Nie chcialabym sie znowu meczyc z tym cholernym rozcieciem po raz kolejny. #6 U mnie powodem było pośladkowe ułożenie. Ja tam bym nie rozpatrywała tych porodów w kategoriach lepszy/gorszy. Każdy był inny, a po żadnym traumy nie mam: 1. Po cc nieco dłużej dochodziłam do siebie, bo jednak to operacja. No i miałam mały problem po cewnikowaniu, który lekarz (po moim uskarżaniu się na ból brzucha) zbagatelizował (kazał podać przeciwbólowe, po których nie było poprawy - na szczęście jedna z położnych wpadła na pomysł, co jest przyczyną takiego bólu brzucha). No i bliznę czułam tak do 6 miesięcy po cc np. przy jakiś gwałtowniejszych ruchach. CC miałam o 8 rano, o 22 postawili mnie na nogi (po czym nastąpiła noc z bólem brzucha), a rano już w miarę funkcjonowałam. 2. Sn w moim przypadku poszło szybko - ok 3 rano byłam na porodówce, a o urodziłam. Jednak nie spałam już ze 4 noce przed porodem ze względu na pojawiające się skurcze (które zanikały po 2-3h, by potem powrócić - o dziwo w ciągu dnia mnie nie męczyły). Sam poród sam w sobie jest dość bolesny, jednak z położnych mnie nacięła. Mimo że miałam znieczulenie (chyba za późno podane), to 3h po porodzie byłam pod prysznicem. Opieka nad dzieckiem była znacznie prostsza niż po cc (a może ze względu na to, że było to drugie dziecko?). #7 Dlatego tez napisalam "lepszy" w cudzyslowie. Zaden porod nie jest przyjemny ale moim zdaniem przy naturalnym porodzie ma sie wieksza kontrole. A tu klada na stole spinaja jak prosiaka i nie wiesz co ciebie czeka. Po znieczuleniu nie czujesz swojego ciala nie wiesz co tam robia. A najgorsze jest to przeciecie i funkcjonowanie z nim. Jak wspomnialam mialam zle zszyta rane. Przyjmowalam jeszcze antybiotyk bo nie goilo sie to jak powinno pewnie przez cholestaze. W kazdym badz razie opieka nad corkami byla meczarnia. Chodzilam zgarbiona kulejac na lewa noge bo kiedy probowalam chodzic normalnie to myslalam ze szwy puszcza tak kijowo byla zszyta rana z lewej strony. Stad wole naciecie w kroczu na trzy cm i niz roplatany brzuch. Ale czas pokaze oczywiscie najwazniejsze jest moje i dziecka zdrowie. Jesli lekarze stwierdza ze bezpieczniej wykonac cc klocila sie nie bede. Przynajmniej wiem co mnie po cieciu cesarskim czeka #8 A pro po opieki nad dzieckiem to wydaje mi sie ze oba czynniki przyczynily sie do tego iz bylo Tobie latwiej. I porod sn i fakt ze jest to drugie dziecko. Nie oszukujmy sie chocby nie wiem jak ciezki porod naturalny kobieta przeszla znacznie lepiej jest funkcjonowac z obolalym kroczem i nacieciem niz rozcharatanym i obolalym brzuchem. I to wstawanie i ponowne polozenie sie. Najgorszy bol jaki doswiadczylam. Juz skurcze porodowe nie byly tak bolesne jak ta cholerna rana. #9 Ja nie miałam problemu z samą blizną po cc, choć niestety zrobił się brzydki bliznowiec (który miał być wycięty przy kolejnej cc). Ale nie zazdroszczę, że tak u Ciebie to wyglądało. Samo posiadanie dwóch małych istotek w jednym czasie jest sporym wyzwaniem. A co dopiero jak strach się podnieść z łóżka.\ Jak trafiłam do szpitala to dostałam wybór od lekarki, tzn. jeśli chcę cc to ona nie może odmówić. Powiedziałam, że nie będę się upierać i to w sumie ona więcej porodów "miała" i zapytałam o jej sugestię. Powiedziała, że warto spróbować sn, bo cc w każdej chwili może zrobić. A miałam już prawie umówione cc w prywatnej klinice, gdzie ciążę prowadziłam, a trafiłam do szpitala państwowego, bo małemu spieszno było na świat ;-) Zszyła mnie super, na 5-ty dzień miałam ściągnięte szwy i praktycznie śladu obecnie nie mam. reklama #10 Dlatego tez po tych przejsciach chcialabym rodzic naturalnie. Po pieciu dniach zdjete szwy ? Fajowo... Na lekarzy tez nie mam co narzekac bo na prawde zakonczyli ciaze blizniacza z cholestaza ktora zagrazala zamrtwica moich dzieci w 35 tyg. Do szpitala udalam sie w 34 tyg. Bo dostalam skurczy tydzien nas przetrzymali corki dostaly steryd jeszcze w brzuchu ktory mial rozwinac ich pluca i w 35 tyg. Znowu dostalam skurczy wiec lekarz stwierdzil ze wyciagaja dziewczyny. W inkubatorze spedzily jedynie dobe. Rana byla zszyta jak byla bo tego dnia mieli mlyn na porodowce okropny. Od 11 do 17 czekalam na cc. Jednak odeszly mi wody i szyjka sie skrocila calkiem zatem musieli mi szybciutko robic cesarke. W pierwszej kolejnosci odbierali naturalne porody a w miedzy czasie odbywaly sie cc zaplanowane. U nas byla sytuacja awaryjna nie planowana. Z godziny na godzine dowiedzialam sie ze bedzie ciecie juz teraz w tym dniu. Nie mam wielkiego zalu o ta rane bo corki i ja jestesmy zdrowe odwalili kawal dobrej roboty jak to sie mowi ale.. Przejscia po tej cesarce i jeszcze w jej trakcie skutecznie mi uprzykszyly te najpiekniejsze chwile. Mam nadzieje ze donosze trzecia dzidzie i bedzie mi dane wydac ja /go na swiat silami natury. Co bym mogla sprawniej opiekowac sie cala trojka moich bakow malych. Trafilas na super lekarke. W ogole dziwie sie ze tak malo jest kobiet ginekologow. Znacznie lepiej jest rozmawiac o tych sprawach z druga kobieta. Tak jak w Twoim przypadku. 10 lata 2 miesiąc temu #367594 przez tess103 sie rana goi po mialam 3 miesiace temu,a rana jest ciemno ktos uzywal kremu no scar na blizne?? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 10 lata 2 miesiąc temu #367734 przez emma czesc, u mnie po prawie 3 miesiacach blizna jest taka jak opisujesz. ciemnorozowa, ale wygojona, nic sie nie saczy, boli tylko w srodku przy mocnym naciskaniu. ja od miesiaca uzywam masci contratubex, na razie poprawy nie widze, ale podejrzewam, ze potrzeba na to kilku miesiecy (moj tata ma na brzuchu rane po operacji i po kilku miesiacach smarowania ta mascia blizna jest biala, wyglada jak delikatny rozstep . pozdrawiam! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 10 lata 2 miesiąc temu #367977 przez różyczka Ja starsznie sie przejmowalam swoja blizną, była taka własnie ciemnobordowo-rozowa i smarowanie no-scar nic nie dawalo nie moglam na nią patrzec taka byla okropna i dosyc dlugo to trwało... Teraz jestem 10 m-cy po cc i blizna jest bardzo jasniutka i juz slabo widoczna patrzac po moich znajomych,ktore miały cc smarowanie nie ma wpływu za bardzo na jej wyglad- i tym co smarowały i tym co nie smarowały niczym i tak predzej czy później blizna jasnieje i przyjmuje kolor skóry Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 10 lata 2 miesiąc temu #368600 przez emma to ja mam inne doswiadczenia. moj tata smarowal swoja blizne na brzuchu i ma jasniutka, a mama nie smarowala i po 2 latach ma brzydka i fioletowa, wiec chyba warto smarowac, a contratubex kosztuje jakies 30 zl . Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 10 lata 1 miesiąc temu #371456 przez Agusiak Cepan to polski odpowiednik maści contratubex a jest tańszy. Ja niczym nie smarowałam bo zawsze zapominałam, może ze 3 razy cepanem i blizny prawie nie widać Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 10 lata 1 miesiąc temu #371976 przez emma ok, spoko, moze i jest tanszy, ale po 1. powinien sie nazywac cApan, a nie cEpan, bo tak capi cebula, ze trzeba otwierac okna w calym domu, a po 2. contractubex ma konsystencje zelowa i przysycha do blizny w pare minut i mozesz sie normalnie ubrac, a cApan sie maze i mozesz czekac z godzine, zeby sie wchlonal. popieram polska przesiebiorczosc, ale ten produkt im sie nie udal niestety, a roznica w cenie to tylko ok. 10 zl. ale jak ktos lubi smrod cebuli i moze chodzic po domu bez dolu, zeby mu sie wchlonelo, to polecam! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 10 lata 1 miesiąc temu #372226 przez Agusiak fakt ma zapach cebuli, dlatego smarowałam się nim tylko na noc, ale jeśli chodzi o konsystencję i wchłanianie to nie mam zastrzeżeń, nie jest tak źle, bez przesady, no chyba że ktoś ma cebulo wstręt. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 10 lata 1 miesiąc temu #372308 przez sylka Fakt cepan strasznie śmierdzi. Kiedyś go kupiłam by rozjaśnić mała blizne po zabiegi i nie zużyłam całego a blizna sama w końcu zbladła. W koncu blizny maj to do siebie że z czasem jaśnieją bo to martwa nie unerwiona już tkanka. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 10 lata 1 miesiąc temu #372349 przez Agusiak Mnie tam ten zapach nie przeszkadzał, w końcu nie smarowałam się nią do cioci na imieniny tylko na noc a pokazywała mama tą bliznę lekarzowi? Z reguły prawidłowo gojąca się rana a potem blizna nie powinny tak wyglądać po 2 latach... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 9 lata 9 miesiąc temu #454276 przez magdunka Blizna jaśnieje po jakiś 5-6 miesiącach, polecam Contratubex, drogi ale bardzo wydajny i pomocny na blizny Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 6 lata 7 miesiąc temu #1020124 przez MagdaRaszczykowska Witam, siedem miesięcy temu przeszłam przez zabieg cesarskiego cięcia. Jako mało estetyczna pamiątka pozostała mi blizna o długości ok 11cm. Po zdjęciu szwów lekarz powiedział, że po wygojeniu rany mogę pomyśleć o jakiś maściach na blizny. Mój wybór padł na żel silikonowy Alpena. Jest bezbarwny i bezzapachowy w przeciwieństwie do tych cebulowych wynalazków. Po czterech tygodniach stosowania moja blizna jest bardziej miękka i płaska, oraz nabrała koloru zbliżonego do naturalnej skóry. Serdecznie polecam. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

ciąża w bliźnie po cesarskim cięciu forum